Huawei jest pierwszym na świecie dostawcą telekomunikacyjnym i drugim producentem telefonów, ale w takich krajach jak USA jest pariasem. Od ponad roku nie brakuje kontroli nad chińskim gigantem telekomunikacyjnym, a wiele krajów zakazało korzystania z jego urządzeń sieciowych. Jego telefony są praktycznie niewidoczne w USA, pomimo jego ogromnej obecności na całym świecie.
Prezes firmy przewidział, że rok 2020 będzie dla Huawei "trudny" i wydaje się, że wczesna faza rozwoju firmy to potwierdziła - Stany Zjednoczone nadal naciskają na sojuszników, aby zablokowali Huawei od swoich sieci bezprzewodowych 5G nowej generacji. Mimo to, w styczniu premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wyraził zgodę na budowę innych niż kluczowe części infrastruktury 5G, co stanowi ważny precedens w miarę jak technologia bezprzewodowa staje się coraz bardziej popularna.
Główną kwestią w przypadku Huawei były obawy o przytulność wobec chińskiego rządu i możliwość wykorzystania jego sprzętu do szpiegowania innych krajów i firm. Jest to powód, dla którego Stany Zjednoczone zakazały firmom używania sprzętu sieciowego Huawei w 2012 r. i dlatego w maju 2019 r. firma została wpisana na listę jednostek bezpieczeństwa Biura Przemysłu i Bezpieczeństwa Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych, na mocy zarządzenia prezydenta Donalda Trumpa skutecznie zakazującego Huawei korzystania z amerykańskich sieci komunikacyjnych.
Stany Zjednoczone zaoferowały tymczasową ulgę dla firm, pozwalając im na współpracę z Huawei do maja. Huawei od dawna zaprzecza wszelkim nadużyciom i nadal utrzymuje swoją niewinność.
Trudno nadążyć za samą liczbą nagłówków, więc oto linia czasowa, która obejmuje okres od 2018 do dziś.