Quibi, abonamentowa usługa wideo na telefon komórkowy, która ma ruszyć w poniedziałek w Stanach Zjednoczonych, od miesięcy podnosi poprzeczkę. Ma ona poparcie wszystkich głównych hollywoodzkich studiów. Pozornie niekończąca się litania gwiazd filmu, telewizji, muzyki i sportu robi widowiska. I zebrała 1,75 miliarda dolarów na sfinansowanie swoich ultra-kosztownych filmów krótkometrażowych i zapłacenie za chlapiący marketing jak reklama Super Bowl.
Quibi rozwija się w samym środku fali nowych usług streamingowych, ponieważ giganci techniczni i medialni spieszą się, aby być tymi, którzy kształtują przyszłość wideo. Ale to oznacza, że Quibi będzie konkurować o Twoje dolary abonamentowe z takimi firmami, jak Disney Plus, Apple TV Plus, Peacock i HBO Max, a także z takimi uznanymi graczami jak Netflix. I oczywiście Quibi ma do czynienia z Goliatem w YouTube, krótkometrażowym filmem OG, który co miesiąc przyciąga już ponad 2 miliardy widzów.
Ale Quibi wierzy, że jego niekonwencjonalna strategia - bardzo drogi, pełen gwiazd program wydany w 10-minutowych lub bez-odcinkowych odcinkach, które można oglądać tylko na urządzeniach mobilnych, takich jak telefon - trafi w słodki punkt.
Quibi byłoby ryzykownym zakładem nawet w normalnych czasach. Ale zaczyna się również w samym środku pandemii koronaawirusa. Nowy koronaawirus, który powoduje chorobę układu oddechowego znaną jako COVID-19, podniósł status quo na całym świecie, zamykając całe miasta i stany, przytłaczając systemy opieki zdrowotnej i zamykając całe przemysły. Hollywood nie jest tu wyjątkiem: Zamykane są kina, wstrzymywane są produkcje filmowe i telewizyjne, a wielobudżetowe filmy spóźniają się miesiącami.
Ludzie mogą oglądać Quibi w domu, oczywiście, ale zakład Quibi na wyłącznie mobilne, krótkometrażowe wideo opierał się na założeniu, że ludzie będą żreć te "szybkie ugryzienie" odcinki w ciągu dnia, podczas gdy w podróży. Ale środki zapobiegające rozprzestrzenianiu się wirusa koronaawirusowego zamknęły miliony ludzi w ich domach w Stanach Zjednoczonych, tłumiąc to, jak wiele osób jest na zewnątrz i około.
Quibi jest prowadzone przez dwóch wysoko postawionych menedżerów, jednego hollywoodzkiego potentata i innego weterana technicznego. Założycielem Quibi jest Jeffrey Katzenberg, który kierował działem filmowym Disneya w latach 80-tych i 90-tych, a także współzałożyciel Dreamworks Animation, odpowiedzialny za hitowe franczyzy takie jak Shrek i Kung-Fu Panda. Prezesem Quibi jest Meg Whitman, była szefowa eBay i Hewlett-Packard.
Katzenberg powiedział, że wpływ koronaawirusa na przyzwyczajenia widzów niekoniecznie jest dla Quibi zaletą czy wadą, jest po prostu inny. Niektóre z usług codziennych wiadomości i programowania stylu życia musiał dowiedzieć się różne sposoby tworzenia ich pokazy zgodnie z społecznym dystansem, ale prawie wszystkie z nich nadal będzie w stanie dostarczyć swoje oprogramowanie do uruchomienia.